Murowanie ścian fundamentowych
Murowanie ścian fundamentowych chłopakom zajeło zaledwie 2 dni, plus jeden dzień na ocieplenie.
Murowanie ścian fundamentowych chłopakom zajeło zaledwie 2 dni, plus jeden dzień na ocieplenie.
Z opóźnieniem wrzucam zdjęcia z poprzednich etapów-
Zalewanie fundamentów - poszło 23 kubiki betonu B20, chyba trochę dużo
Chudziak pod ławy wylany (6 kubików!) oraz zbrojenia przygotowane.
Same zbrojenia ław wyglądają naprawdę imponująco, wszyscy nie mogą się nadziwić po co na budynek parterowy z poddaszem użytkowym tyle stali? Moja kieszeń też tego nie może zrozumieć :)
Prace ziemne rozpoczeły się na szczęście gdy nadeszło prawdziwe lato, wody gruntowe opadły i problem z głowy, a tak się bałem o problemy z wykopami.
I tak oto pierwszy sprzęt na budowie - Gienek ze swoją koparką zdejmuje humus.
Humusu na życzenie wykonawcy zdjęto tylko 30-40 cm, potem żałowali :).
Generalnie zdecydowaliśmy że wykopy pod ławy będą wykonane ręcznie aby uniknąć szalunkowania, zadanie cieżkie, po pierwsze glina i ciężko się kopie, po drugie te ławy fundamentowe są ogromne!
I tak rzeczywiście wyszło, 3 dni zeszło na kopanie - 4 a nawet 5 ludzi! Na szczęście nie płacę na godzinę a za całość :)
W końcu! Pozwolenie jest i można ruszać, w tym tygodniu wykonawca wchodzi na budowę :).
W oczekiwaniu na pozwolenie na budowę trochę się nudziłem i postanowiłem załatwić sprawę drogi, no i powstała całkiem ładna droga utwardzona :). Udało się zebrać kasę od innych sąsiadów i wspólnie zrobiliśmy (oczywiście nie naszymi rękami) ponad 300 metrów drogi.